Mam kolejny problem związany z patyczakiem rogatym. Kidy go kupiłem nie miał jednej nogi. Dzisiejszej nocy przeszedł wylinkę. Zamiast nowej nogi pojawiło sie coś w rodzaju kikuta z konczówką zakręconą jak "świński ogon". Do postu załączam zdjęcie "nowej nogi". Czy podczas nowej wylinki noga całkowicie sie zregeneruje? Co ile te patyczaki mają wylinkę? Z góry dziękuje za pomoc