jeśli chodzi o to o czym piszesz to nie musisz się martwic np. w przyrodzie biorąc pod uwage polski klimat węże o wiele dłużej nie przyjmują pokarmu (związane jak wiadomo choćby z zimowaniem-wolniejsza przemiana mareri) lecz jak jest to duży wąż- pisałes kilkanaście tygodni nie jadł np. 12 tygodni spokojnie wytrzyma przy temperatuże w której jest aktywny i na pewno organy nie zostaną zaabsorbowane więc możesz śmiało wykurować węża i przygotować rozmnażania, chociaż jeżeli bedziesz chciał go zimować (niewiadomo jaki gatunek) najlepiej żeby był w pełni sił bo nie powinny być poddawane zimowaniu osobniki słabe i chore.

Pozdrawiam


Ps. na przyszłość proszę zostawić swój e-mail i umieszczać posty na listach odpowiadających tematowi posta w tym wypadku ''węże''