-
Re: Straszyk australijski
Do 5 dni powinny zacząć jeść, najlepiej daj jeżynę i malinę. Róży nie polecam, chyba że jesteś pewna, że nie jest pryskana.
-
Re: Straszyk australijski
Jestem pewna, że róża jest nie pryskana bo jest z mojego ogródka.
-
Re: Straszyk australijski
Droga Kasiu (ale fajnie co???) osobiście moim straszykom australijskim serwuję liście jeżyny. Z tego co słyszałem róża z Twojego ogródka i truskawka (wyłącznie liście) powinny się nadać. Rzeczywiście młode mają różne gusta i guściki i są wybredne do tego stopnia,że czasem padają z głodu a i tak za jedzenie czegoś co im nie smakuje się nie wezmą.Okres do 1-szej wylinki=największa śmiertelność z powodów żywieniowych.Mało znaną alternatywą są rośliny pokojowe (np. trzykrotka-niestety hodowane na niej zwykle są mniejsze niż na jeżynach powód=???).Jeśli chodzi o gatunek jeżyny do odródka to polecam wybranie się z !!!!nożyczkami !!!! (tak a nie łopatą bo kobiecie nie przystoi) do lasu i ciachnąć jeżynę (tak ok. 20 cm lub więciej ZIELONEJ gałązki dość grubej) po przyjściu do domciu dać to do butelki z wodą i na parapet- powinno puścić korzonki.Tak przygotowaną sadzonkę można wkopać pod płot Najlepiej kilka,żeby nie maltretować wciąż 1 roślinki, no i nie będzie żal jak pieskowi się ją wykopie )) Jeśli chodzi o ich pierwsze posiłki to okres od wyklucia jest bardzo zmienny. Jeśli jeszcze w czymś mógłbym pomóc to mój GG to 2174223.
Pozdrowionka dla wszystkich "OWADOFILI".
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum