-
Mojemu patyczakowi odpadła stopa!!
Pomocy!! Mam swojego patyczaka Indyjskiego od ferri zimowych. Od trzech tygodni znosi już jajka więc jest już dorosła i osiągneła imago. Wczoraj (19 czerwca) wziłem ją na rękę żeby zmienić jej liście. Było dość puźno więc nie chciałem myć całego akwarium , a że od paru dni byłem strasznie zajęty Bessy miała dość sucho. Spryskałem mojego ulubieńca wodą by się nawilżył i trochęsię napił , zmieniłem liść i powoli szykowałem Bessiola do powrotu do domku. Niestey patyczak chciał sobie jeszcze pobiegać i zaczęła łazić po mnie. Kiedy wreście wsadziłem ją do akwarium zobaczyłem jej stope na moim środkowym palcu!! Z początku sądziełm że to kupa ale kiedy zobaczyłem że muj ulubieniec nie ma tylnej lewej stopy o mało nie krzyknołem z przerażenia. Taki wypadek po czterech miesiącach chodowli w słoiku i jednego miesiąca w wygodnym akwarium to za dużo dla mnie. Ostatnią wylinkę Bessy miała gdzieś w ferrie wiec obawiam się że stopka nie odrośnie. I z tym zwracam się do was. Czy jest szansa by stopa odrosła i czy to nie jest groźne dla patyczaka?? To pierwsza kontuzja w moim terrarium (no oprucz ryby bez ogona ale już taką kupiłem) i dość się boję . Wiem że patyczaki przeżywają nawet bez całych nóg ale to jest dla mnie szok. Czy nie spotkaliście się z podobnym przypadkie?? Czy ta stopka odrośnie mimo tego że Bessy już dawno przeszła ostatnią wylinkę??Czy to nie zaszkodzi jej zdrowiu?? Teraz bessy siedzi na górnej części akwarium i trochę się rusza , ale wczoraj wieczorem nie mogłem przez nią spać raz spadła na duł i musiałem ją podnieść , a potem łaziła po całym akwarium. Zaraz ją wyciągne żeby jej umyć akwarium ale się boje by jej nie zrobić krzywdy. To dla mnie taki szok!!
Z uszanowaniem Marcin
-
Re: Mojemu patyczakowi odpadła stopa!!
Zapomniałem dodać że na kikucie nie ma ani kropli krwi, a noga wydaje mi sie lekko zaczerwieniona.
-
Re: Mojemu patyczakowi odpadła stopa!!
Stopa nie odrośnie.
Poza tym zauważam w Twoim opisie wiele niejasności, ale już nie będę się w to wgłębiał.
Moja rada - nie przejmuj się tym patyczakiem tak bardzo, bo "zagłaskać kota na śmierć" też można.
-
Re: Mojemu patyczakowi odpadła stopa!!
Chłopie wyluzuj ja mam patytki które mają kompletne 3 nogi + kikut jednej i żyją co prawda te moje jeszcze linieją i będą miały je za jakiś czas całe ale i tak sobie teraz muszą radzic bez nóg.
A co do twojego patyka nie przejmuj się ona sobie poradzi lepiej niż myślisz. Patyczak jeśli jest w stanie doczołgać się do pokarmu to będzie żył a co dopiero taki który tylko stopy nie ma
-
Re: Mojemu patyczakowi odpadła stopa!!
Bez urazy ale jak dla mnie nazywanie patyka to przegięcie :P
u mnie tylko żółw ma imię patyk to patyk a ślimaki mają umerki na skorupach
-
Re: Mojemu patyczakowi odpadła stopa!!
Sorry Marcin jakby wszyscy,przejmowali się tak swoimi zwierzętami to na kardiologi nie mieli by już miejsc, żal mi cie będzie jak zobacze post w przykrych doświadczeniach,ratunku mój patyczak umarł i mam doła. A stopą się nie przejmuj,indyjskie to twarde bestie.
-
Re: Mojemu patyczakowi odpadła stopa!!
Spok dziękuje wam za odpowiedzi. Szkoda że jej nie odrośnie ta stopa. To ją starsznieszpecii(w moich oczach). Ale ja nawet lubie trochę uszkodzone zwierzęta(mam rybe bez ogona , 2 papugi które nie umią latać , jedną papuge z krzywym skrzydłem , jedną papuge znalezioną na parkingu i najbrzytszego kota w kocikowie).Rozumiem że bieżecie minie za znerwicowanego patyczaczkowego ojca chrzestnego ale tak nie jest. Któryś z was napisał że widzi parę nie jasności. Jeśi chodzi mu o to jak Bessy straciła stopę to nie wiem naprawdę. Wiem że żyć będzie chodziło mi tylko o to czy odrośnie stopa.
Z uszanowaniem Marcin.
-
-
Re: Mojemu patyczakowi odpadła stopa!!
hueuhe. no co wy. ja tez nazywam swoje patyczaki... dziwka [tu numerek]
dziwka 1, dziwka 2 itd
hehe
-
Re: Mojemu patyczakowi odpadła stopa!!
Ja bym na miejscu Pingwinagugu napisał o tym w przykrych doświadczeniach. "Urzekła mnie twoja historia" :P
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum