Pokaż wyniki od 1 do 4 z 4

Wątek: Gielda w katowicach ???

Mieszany widok

  1. #1

    Gielda w katowicach ???

    Gidzie znajduje sie gielda w Katowicach na jakiej ulicy i jaki sa tam charakterystyczne miejsca???
    POZDRO
    Z gory dzieki za odpowiedz!!!

  2. #2

    Re: Gielda w katowicach ???

    na harcerskiej a charakterystyczne miejsce to barak w ktorym sie owa gielda znajduje
    trzeba miec dzialalnosc gospodarcza aby wejsc


  3. #3

    Re: Gielda w katowicach ???

    Na przeciw kina Imax.(Załęże) stare pomieszczenie huty beldon,dokładnie tam gdzie znajdowała się giełda komputerowa ,no i niestety działalność gospodarcza wskazana,.............................Ja takową posiadam (znam się na pokonywaniu płotów:P)


  4. #4

    Re: Gielda w katowicach ???

    Od początku tego miesiaca organizatorzy giełdy wzieli się za skrupulatne przestrzeganie regulaminu (i chwała im za to).
    Jeżeli chcesz wejśc na giełdę musisz miec przypięty w widocznym miejscu identyfikator podbity pieczątką firmy, którą reprezentujesz, oczywiście by otrzymać ID musisz mieć działalność.
    Osoby bez ID ochrona ma prawo wyrzucić z giełdy.
    Jak narazie z przestrzeganiem ww. zasad jest różnie...
    Popieram zachowanie organizatorów w 100% - widziałem tam ludzi, którzy traktowali giełdę jak jakąś wystawę, chcieli kupić jednego welona z worka, pytali czy można kupić 10dkg żarcia dla papugi, itp...
    To jest miejsce, w którym zaopatrują się sprzedawcy. To dla nich cena jest odpowiednio niższa, ponieważ kupują ilości HURTOWE.
    Jeżeli traficie do dobrego sklepu - zapewniam, że cena jednej sztuki terrarium, kostki kokosowej oraz innych przedmiotów będzie porównywalna z tą, którą uzyskalibyście na giełdzie dostając się na nią jakimś sposobem, dlaczego?
    Wyjaśnienie jest banalnie proste: producent, importer, który sprzedaje swoje towary na giełdzie ceni sobie klienta, który zwalnia miejsce w jego magazynie, wprawia w ruch zainwestowane pieniądze, woli sprzedać wiecej z jakimś rabatem stałemu odbiorcy niż rozdrabniać się na sztuki - wie co oznacza pojęcie "stały kontrahent".
    Jezeli jednak, ktoś upiera się na zakup pojedyńczego przedmiotu - owszem, kupi go lecz po cenie rynkowej, dlaczego?
    Odpowiedź jest również bardzo prosta: w hurcie operuje się opakowaniami zbiorczymi - dla sprzedającego znacznie łatwiej i szybciej jest sprzedać stałemu klientowi wcześniej uzgodnioną partę towaru liczonego w dziesiątkach, setkach opakowań zbiorczych...
    - jeżeli przyjdzie do niego człowiek z zapotrzebowaniem na np. 4 szt. mieczyków (teraz przesadzam), sprzedający musi mu poświęcić 5x więcej czasu niż docelowemu kupującemu na giełdzie: odszukać "termos" z rybami, których ktoś zapomniał odebrać, wyszukać w śród nich... itd.
    Czy warto więc zawracać głowę poważnym sprzedającym na giełdzie "duperelami"?
    Może jednak lepiej iść do porządnego sklepu i kupić tam okaz który was interesuje?
    Cena w sklepie, tak jak pisałem wcześniej będzie zbliżona do ceny detalicznej na giełdzie a czasami nawet niższa (sam chciałem kupić na giełdzie dwie świetlówki do akwa na giełdzie - sprzedawca chciał za nie 40 zł za sztukę a w sklepie kupiłem je za 35 zł) .
    Reasumując:
    Szukajcie dobrych sklepów - można tam kupić w detalu taniej niż na giełdzie.
    Dajcie żyć sklepikarzom - lecą na drobnej marży wynikającej z różnicy cen hurtowyh pomiędzy detalicznymi (prócz marketów), zawsze możecie liczyć na ich fachową pomoc i realizację waszych zachcianek (wystarczy poczekac "do wtorku").


Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •