Jak moj phyllium przechodzil wylinke to zjadl ja, a bylo to tak:
Rano wstalem i widze ze przeszedł wylinke ale lezala ona na podlozu, wiec poszedlem w koncu do szkoly, kiedy wrocilem zaowarzylem ze niema wylinki wiec musial ja zjesc.
Jak moj phyllium przechodzil wylinke to zjadl ja, a bylo to tak:
Rano wstalem i widze ze przeszedł wylinke ale lezala ona na podlozu, wiec poszedlem w koncu do szkoly, kiedy wrocilem zaowarzylem ze niema wylinki wiec musial ja zjesc.