Wydaje mi się, że w tym momencie nie jest ważne kiedy ona nastapi, ale wazniejsze jest to ze twoj mały (patyczak :P) ma powykręcane nogi. Jeżeli są to tylko odnóża tylne to powinien przeżyć do następnej wylinki.
O tym się ogólnie nie mówi, ale patyki przechodzą "pierwszą" wylinkę podczas klucia , ale to inna bajka.
Kiedy nadejdzie ta wylinka (myślę, że niedługo) jego nogi powinny się wyprostować.