-
Re: Moja biedna modliszka...
A nie chciałeś się jej przypadkiem przyjżeć za wcześnie po linieniu? Bo jeśli ją spłoszyłeś zanim zdążyła dobrze wyschnąc to może być przyczyna.
Piteer : owszem są szanse aleprzecież ma niesprawnego chwytaka którym nie może dobrze ruszać i ktory może utknąć w wylince,jest lekko zgięta co też może to utrudnić no i nie będzie miała możliwości tak pewnego zaczepu jak przy użyciu czterech odnóży krocznych.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum