-
Re: Wylinka - tragedia...:(
pierzu to że tobie się nie udało jej uratować nie znaczy żę jemu etż się nie uda. Co za pesymizm.
-
Re: Wylinka - tragedia...:(
to nie jest pesymizm tylko ja robilem wszytko co sie dalo i mialem identycznie to samo;// chociaz w jego kwesti moge sie mylic;/
ale moim zdaniem nie ma szans na przezycie(o ile jest tak zle jak bylo u mnie;///)
sory jesli kogos urazilem!!!
-
Re: Wylinka - tragedia...:(
Dokladnie. Zeby odzyskala sile w konczynach potrzeba nawet 2-3 dni, 2 dni po wylince podaj jej z pensety jakis pokarm. Jezeli przezyje, to zobaczysz ze bedzie probowala sie poruszac, zacznie odzyskiwac nieco sily.
-
Re: Wylinka - tragedia...:(
PULSAR- wazna jest tez dobrze przyczepna powierzchnia na scianach. Sam kiedys pisales, ze modliszka pompujaca skrzydla siedzi na scianie odwlokiem w dol. Ja dopiero modliszki imago trzymam w normalnych terrariach, wczesniej sa w pojemnikach dobrze przygotowanych do ich wylinek, ale jednak bardzo malo estetycznych.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum