Strona 2 z 2 PierwszyPierwszy 12
Pokaż wyniki od 11 do 14 z 14

Wątek: Wylinka - tragedia...:(

  1. #11
    leviatan
    Guest

    Re: Wylinka - tragedia...:(

    pierzu to że tobie się nie udało jej uratować nie znaczy żę jemu etż się nie uda. Co za pesymizm.


  2. #12
    pierzu
    Guest

    Re: Wylinka - tragedia...:(

    to nie jest pesymizm tylko ja robilem wszytko co sie dalo i mialem identycznie to samo;// chociaz w jego kwesti moge sie mylic;/
    ale moim zdaniem nie ma szans na przezycie(o ile jest tak zle jak bylo u mnie;///)
    sory jesli kogos urazilem!!!


  3. #13
    PULSAR
    Guest

    Re: Wylinka - tragedia...:(

    Dokladnie. Zeby odzyskala sile w konczynach potrzeba nawet 2-3 dni, 2 dni po wylince podaj jej z pensety jakis pokarm. Jezeli przezyje, to zobaczysz ze bedzie probowala sie poruszac, zacznie odzyskiwac nieco sily.


  4. #14
    Saurus
    Guest

    Re: Wylinka - tragedia...:(

    PULSAR- wazna jest tez dobrze przyczepna powierzchnia na scianach. Sam kiedys pisales, ze modliszka pompujaca skrzydla siedzi na scianie odwlokiem w dol. Ja dopiero modliszki imago trzymam w normalnych terrariach, wczesniej sa w pojemnikach dobrze przygotowanych do ich wylinek, ale jednak bardzo malo estetycznych.


Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •