-
co jej sie stalo????????
witam mam modliszke gwinejska podczs przechodzenia z l2 na l3 cos sie z nia porobilo chodzi o to ze niema jednego tylniego odnoza srodkowa lewa natomiast jest hmm na plecach:/ a lapka chwytna jest zgieta tak jak by cos ciagle trzymala jest tak jakby uschnieta:/ dje jej mame muszki niby je zjada jakos ale czy przezyje?? co jej sie stalo wogule czy ma ktos jakis pomysl co moglo sie jej zdarzyc??:/ czy przy nastepnej wylince bedzie normalna??? z gory wielkie dzieki
-
Re: co jej sie stalo????????
Daj foto, bo z opisu to mi wygląda na wylinke w za małej wilgotności...
-
Re: co jej sie stalo????????
W FAQ na nodliszki.com mantid i kudłaty opisali ,że takie rzeczy się zdażają.Tak to mogło być spowodowane zbyt małą wilgotnością.Należy tylko czekać do następnych wylinek ,odnóża kroczne powinny się wyprostować w przeciągu 1-2wylinek ,ale gorzej z odnóżem chwytnym :-| skoro je i poluje to powinan przeżyć....
Zwiększ jej wilgotność ,a jeśli chcesz ,aby szybko ja wyleczyć (czyt.aby następne wylinki nadchodziły w mniejszym odstępie czasowym)
zwiększ :temperature ,obfitość karmienia,no i wilgotność ,tylko uważaj na pleśń!!
-
Re: co jej sie stalo????????
oki dzieki niestety niemam cyfrowki:/ niewysle fotek:/ dzieki za info
-
Re: co jej sie stalo????????
ława kudlaty
-
Re: co jej sie stalo????????
Jeśli odnóże kroczne jest masakrycznie wygięte (nie pomaga w utrzymaniu równowagi,chodzeniu lub je wręcz utrudnia amputuj noge albo lepiej weź np wykałaczkądociśnij nóżke do podłoża - modliszka sama ją odrzuci. Jeśli stan chwytaka się nie poprawi po następnej wylince-też radze amputować,modliszka radzi sobie niexle z jednym chwytakiem - tylko trzeba mniejszy i nie tak silny pokarm. Jest jeszce młoda więc napewno jej odrośnie (regeneracja chwytaka może sporo trwać -ok 4-5 wylinek).
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum