Plistospiloty nie są złe na początek.
Być może umieralność zwiększyła wilgotność, nie musisz przesadzać, lignina wystarczy żeby była lekko wilgotna.
Innym powodem może być też stan, w jakim je kupiłeś. Tzn. kupiłeś L1, ale nie wiem ile dni po wylęgu były i czy były wcześniej karmione. Jeśli puszczają pokarm to często oznaka wyczerpania. A takie właśnie osłabienie następuje, jeśli modliszka po wylęgu nie była karmiona 5 lub dłużej dni. Powinno się je karmić w miarę szybko po wykluciu, tzn. 2-3 dni. Wtedy przeżywalność jest największa. Być może ktoś sprzedał Ci głodne, kilkudniowe maluchy.