mam proble... jestem posiadaszam modliszki gwinejskiej, choduje ja od malej i juz jest L7 ale niestety jakos zle przeszla wylinke jedna z tylnych nog jest sparalizowana a druga wyglada jakby sie zlamala i tez jest bezwladna... moze ktos sie orientuje czy jeszcze z niej cos bedzie i czy jest szansa ze wroci do zdrowia po nastepnej wylince... za pomoc z gory dziekuje. Pozdrawiam wszystkich