Wczoraj zobaczyłem zę moja modliszka przechodzi wylinke na imago.Lecz w nocy musiała spaść i dziś rano patrze a ona ;niema jednej nużki,jedna noga jakby wyprostowana,skrzydła zamiast na odwłoku to w przeciwną że modliszka kamtórek mniała i to wszystkie 4skrzydła,na końcu odwłoka tym co wydala została wylinka,byłem przerażony.Dziś rano podiełem z bratem operacje,prubowaliśmy wyprostować skrzydła lecz one już wyschły i nic z tego więc obcieliśmyje wszystkie zaczeła chodzić noramlie tyle że nie mniała 1nogi o drugą miała wyprostowaną i niewidziałem aby ją ruszała.Wylinkę na końcu odwłoka wżieliśmy pędzelek namoczyliśmy i namaczaliśmy co chwile starą wylinke po długim namaczaniu prubowaliśmy zdjąć lecz nic z tego lekko nacieliśmy starą wylinkę tak sby modliszka wyszła bez szwanku .ok zdjeliśmy ją teraz zobaczeliśmy że ta noga której niema lekko krwawi znaczy już przestała ale krwawiła.Najgorsze jest to że to ostatnia wylinka:9Czy ma sanse przeżyś???I co robić dalej??

Z góry dzięki
PSo lewiatana to nie ta twoja