Strona 2 z 2 PierwszyPierwszy 12
Pokaż wyniki od 11 do 13 z 13

Wątek: po jakim czasie od wylinki imago skrzydla wysychaja

  1. #11
    pudu
    Guest

    Re: po jakim czasie od wylinki imago skrzydla wysychaja

    saurus ty hamski gnomie, a modliszka to niby skąd się wzieła urodziła się z układów scalonych...
    Przyroda jest nieomylna...I każdy skutek ma swoją przyczynę, jeśli modliszce "żle" się rozkładają skrzydła to znaczy że albo tak ma być i jest to bardzo potrzebne oddstępstwo, albo jest to błąd być może chowu wsobnego, a pozatym strasznie mnie wkurza twoje przemądżalstwo i proszę nie odpowiadaj na moje pytania skoro wszystko wiesz najlepiej-
    cytuję
    prawo Murphy'ego:
    Nigdy nie kłóć się z głupcem - ludzie mogą nie dostrzec różnicy.

    Wiesz nie każdy polega na prawach wydumanych w czasie przedłużającego się siedzenia na klozecie.

    ps sam piszesz bzdury...


  2. #12
    Saurus
    Guest

    Re: po jakim czasie od wylinki imago skrzydla wysychaja

    A co ma do tego las? I moze troche kultury? Nie, przyroda tez nie jest nieomylna (myslisz, ze danie ludziom TAKICH mozliwosci bylo madrym posunieciem? Spojrz, co caly rodzaj ludzki zrobil z natura, gdy dostal te mozliwosci :-) )
    A jesli modliszka miala geny w porzadku, a np. nie rozprostowala skrzydel z powody zlych warunkow? ( w innym temacie PULSAR pisal, ze musi sie odpowiednio ulozyc w terrarium- mogla nie miec takiej mozliwosci) Co bys wtedy powiedzial?

    Aha, i jak zadajesz pytania to na koncu zdania wstawiaj znak zapytania. I patrz, co piszesz, albo sprawdzaj tekst w Wordzie.

    Ja sie z toba nie kloce, zapytalem, co ma tutaj do rzeczy twoj post o lesie.


  3. #13
    pudu
    Guest

    Re: po jakim czasie od wylinki imago skrzydla wysychaja

    " I patrz, co piszesz, albo sprawdzaj tekst w Wordzie.
    I moze troche kultury"

    Gdy człowiek nie używa swych możliwości w ogóle,
    lub w niewlasciwy sposób, psuje wszystko, bo właśnie te możliwośći - intelekt, stawia nas ponad nią ale jednoczesnie pośród niej, "matki istot" leczcz gdy wolność człowieka i intelekt nie współgra z przyrodą rani ją, jednocześnie najbardziej szkodząc sobie...

    Jako przykład dam ci wprowadzanie gatunków obcych do środowiska,
    np Kasztanowce W Polsce są gat obcym, więc przyroda broni się szrutowiakiem, a my
    co?Nam to nie narękę. Ciągła ingerencja (bezmyślna) prowadzi do niekorzystnych następstw...Nie wiemy jak to wszystko jest "zaprogramowane"


Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •