samiec przeszedl dzis w nocy wylinke (teraz jest imago) tylko ma caly czas rozłozone skrzydla . . . i koncowki tych skrzydel sa pogniecione . . .
czy jest jeszcze szansa ze wszystko wroci do normy ? czy taki kolsawy juz zostanie
samiec przeszedl dzis w nocy wylinke (teraz jest imago) tylko ma caly czas rozłozone skrzydla . . . i koncowki tych skrzydel sa pogniecione . . .
czy jest jeszcze szansa ze wszystko wroci do normy ? czy taki kolsawy juz zostanie