Padła mi Gastrica wczoraj przeszła wylinkę była L4 dziś było wszystko wporządku dostała Świerszcza o godzinie 15 czuła się dobrze świerszcz hasał a o 20 Świerszcz dalej hasał a modliszka była padnięta.Poprostu zgupiałem akby miał ktos taki przypadek poprosze o informację