Hej, ja nie sciemniam. Wg podanej przez roziego mapki (link) Mantis religiosa wystepuje w okolicach Jury (jest tam koleczko ze znakiem zapytania, dotyczy to co prawda Chorzowa, jak wnioskuje z tekstu pod mapka, ale to jest roznica zaledwie 30 kilometrow). I tej jestem pewien, bo widzialem ja na wlasne oczy kilka lat temu (nie pamietam juz dokladnie gdzie, ale to byla jakas laka pod lasem), a ze wtedy nie wiedzialem za duzo o modliszkach, bylem bardzo zdziwiony, ze w Polsce cos takiego zyje.
A co do Mazur, to tylko czytalem kiedys w jakims przewodniku zeglarskim, ze niedaleko Mikolajek jest zatoczka (nazwana wlasnie Zatoka Modliszek), gdzie jest ich calkiem sporo. Ale skoro upieracie sie, ze tam jej byc nie moze, to trudno. Moze ten pan byl dobrym zeglarzem, ale entomologiem kiepskim.