jak kolega wspomnial zaczelismy chyba dyskusje o trzetrzymywaniu zwierzat w okropnych warunkach a nie o swierszczach......... a jak dla mnie to przydala by sie organizacja ktora by najechalal na ten sklep i zrobila z nim porzadek. Najlepiej jak by go zamkneli a zwierzeta trafily do osoby ktora miala by czas sie nimi opiekowac i zapewnilaby nalezyte warunki................ ale i tak sie to nie stanie