Nigdy mi się to nie zdarzyło. Możesz pozbawić modliszkę wnętrzności , przetrzeć wacikiem
nasączonym etanolem, i wypchać uformowanym wcześniej wacikiem, suszyć powinno się w dość wysokiej temp. w przewiewnym miejscu. Kaloryfer to nienajlepsze miejsce no ale w zimie nie ma wyjścia. Spróbuj powinno momóc.
Pozdrawiam