-
samookaleczenie
moja tenodera od kilku dni byla w dosyc kiepskiej kondycji. od dłuzszego czasu cierpiała na czarne oko. ale teraz to juz przesadzila. dzisiaj znalazlem ją półżywa bez czesci przedniej konczyny i z czesciowo odgryzionym czółkiem. jakie moga byc przyczyny samookaleczenia? modliszka juz pewnie na straty ale interesuje mnie dlaczego tak zrobila?
pozdrawiam kuba
-
Re: samookaleczenie
hmmm
a moze gdzies w poblizu lazil swirszcz?
bardzo mozliwe ze jesli modliszka byla slaba to swierszcz skorzystal...
-
Re: samookaleczenie
moim zdaniem modliszka nie jest na tyle glupia i mysle ze piteer ma racje lub moze jakas przyczasneles jej ta konczyne i chciala sie uwolnic i odgryzla sobie lub urwala ale jesli to nie jest modliszka imago to nie poszla na straty
-
Re: samookaleczenie
niestety poszła na straty, bo zdechła... a nosiła dzieci mojego samca :[[[
-
Re: samookaleczenie
Mylisz sie frydrych1 - modliszki są głupie choć piękne.
miałem gastrice u ktorej zniknął nagle aparat chwytny w jednym odnożu - myślałem że załatwił ją świerszcz który tam łaził. 2 dni po tym widziałem jak zjadała 2-gie odnóże - za jakiś czas zdechła.
podany pokarm nawet do "szczyca" po spróbowaniu wywalała.
-
Re: samookaleczenie
Kurde te modliszki naprawde są głupie moja paradoxa jak jadla obiadek to razem z nim sobie pół odnóża chwytnego zjadła myśle że da radę polować i odrosnie jej kończyna po wylince.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum