Pokaż wyniki od 1 do 6 z 6

Wątek: samookaleczenie

  1. #1
    rozi
    Guest

    samookaleczenie

    moja tenodera od kilku dni byla w dosyc kiepskiej kondycji. od dłuzszego czasu cierpiała na czarne oko. ale teraz to juz przesadzila. dzisiaj znalazlem ją półżywa bez czesci przedniej konczyny i z czesciowo odgryzionym czółkiem. jakie moga byc przyczyny samookaleczenia? modliszka juz pewnie na straty ale interesuje mnie dlaczego tak zrobila?
    pozdrawiam kuba

  2. #2
    piteer
    Guest

    Re: samookaleczenie

    hmmm
    a moze gdzies w poblizu lazil swirszcz?
    bardzo mozliwe ze jesli modliszka byla slaba to swierszcz skorzystal...

  3. #3
    frydrych1
    Guest

    Re: samookaleczenie

    moim zdaniem modliszka nie jest na tyle glupia i mysle ze piteer ma racje lub moze jakas przyczasneles jej ta konczyne i chciala sie uwolnic i odgryzla sobie lub urwala ale jesli to nie jest modliszka imago to nie poszla na straty


  4. #4
    leviatan
    Guest

    Re: samookaleczenie

    niestety poszła na straty, bo zdechła... a nosiła dzieci mojego samca :[[[


  5. #5
    adamos
    Guest

    Re: samookaleczenie

    Mylisz sie frydrych1 - modliszki są głupie choć piękne.
    miałem gastrice u ktorej zniknął nagle aparat chwytny w jednym odnożu - myślałem że załatwił ją świerszcz który tam łaził. 2 dni po tym widziałem jak zjadała 2-gie odnóże - za jakiś czas zdechła.
    podany pokarm nawet do "szczyca" po spróbowaniu wywalała.


  6. #6
    Snapek
    Guest

    Re: samookaleczenie

    Kurde te modliszki naprawde są głupie moja paradoxa jak jadla obiadek to razem z nim sobie pół odnóża chwytnego zjadła myśle że da radę polować i odrosnie jej kończyna po wylince.


Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •