samiec p.paradoxa troche dziwnie zachował sie w stosunku do samicy. próbowałem go powtórnie dopuszczac bo za pierwszym razem nie byłem pewien czy doszło do kopulacji. ten wprawdzie zainteresował sie samicą ale jako potencjalnym obiadem i ja po prostu zaatakował. zaczęły sie lać i musiałem je rozdzielac.