Zgadzam sie, jedna z moich pseudocreobotra tez tak robi a czuje sie dobrze. Tez zaobserwowalem ze u niektorych gatunkow takie sporadyczne wymioty sa na porzadku dziennym. Czesto zalezy to od osobnika.
Oczywiscie u niektorych gatunkow (np. u popa spurca) zwykle oznacza to smierc. Wydziela sie przy tym charakterystyczny nieprzyjemny zapach (wymiocin i w ogole modliszki). Jej odwlok robi sie miekki i bezwladny i po kilku dniach owad pada.