Wkoncu nakarmilem ja pinka bo owocowek nie moge dostac zabardzo :/ ale skoro je teraz pinki to nie boje sie o nia na jakis czas bedzie jej to musialo wystarczyc tylko czy to moze miec jakies konsekwencje (karmienie pinkami oczywiscie ;]) ?? bo czytalem ze nie powino sie karmic ale tez przeczytalem ze hodowcy karmia nimi wiec nie wiem :/ aaa bym zapomnial z noga coraz lepiej tak mi sie wydaje bo nie utyka juz na nia :]

Pozdrawiam !!!