Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 11

Wątek: OSA- fuj czy mniam?

Mieszany widok

  1. #1
    katola
    Guest

    OSA- fuj czy mniam?

    mozna stosować osy jako pokarm? Co hodowca to inna opinia-juz sam nie wiem, nigdy tego nie robiłem, więc jak?


  2. #2
    kudlaty
    Guest

    Re: OSA- fuj czy mniam?

    Większym modliszkom(z gatunku Sphodormantis itp.) można śmiało podawać osy...
    Modliszki jedzą je chętnie i wydają się im smakować

  3. #3
    katola
    Guest

    Re: OSA- fuj czy mniam?

    dzieki


  4. #4
    piteer
    Guest

    Re: OSA- fuj czy mniam?

    moje modliszki sobie nawet w lato szerszenie pozeraly (ale z tymi to ostroznie!!)

  5. #5
    tomi666
    Guest

    Re: OSA- fuj czy mniam?

    wiekszym modliszkom z powodzeniem dawalem osy, baki i trzmiele. nic im sie nie dzialo


  6. #6
    kamil747
    Guest

    Re: OSA- fuj czy mniam?

    Ja jestem po stracie modliszki przez uzadlenie pszczoly bardziej ostrozny i podaje trutnie


  7. #7
    Dark Raptor
    Guest

    Re: OSA- fuj czy mniam?

    Większość trzmieli jest pod ochroną. Więc raczej lepiej im ich nie dawać.


  8. #8
    katola
    Guest

    Re: OSA- fuj czy mniam?

    mam L5 i odciołem osie(znalazłem wczoraj pod stertą desek) odwłok i dałem!


  9. #9
    piteer
    Guest

    Re: OSA- fuj czy mniam?

    eee...
    to czym ona sie naje?

  10. #10
    katola
    Guest

    Re: OSA- fuj czy mniam?

    resztą i się najadła bo na L5 połowa duzej osy to sporo.


Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •