-
Re: problem z modliszką - chyba umiera ratunku
Nie mów że nie potrafisz dobić owada. Poprostu zgnieć.
-
Re: problem z modliszką - chyba umiera ratunku
a nie lepiej poczekać aż sama padnie ??????????????????????
w sklepie zoologicznym powiedzieli mi ze poczekać albo przeżyje albo zdechnie
-
Re: problem z modliszką - chyba umiera ratunku
piteer L5 raczej bez sensu spreparować, co nie ;] ?
One są jescze małe.
-
Re: problem z modliszką - chyba umiera ratunku
Swoją drogą jak pryskano czymś na karaluchy, to modliszka może być na to bardzo wrażliwa, bo o ile pamiętam, modliszki są z karaluchami dość blisko spokrewnione.
Zdrówko,
Borek
-
Re: problem z modliszką - chyba umiera ratunku
zdechnie czy może przeżyje ???
-
Re: problem z modliszką - chyba umiera ratunku
zaczyna sie! masz juz wszystko! Przeczytaj z 5 pierwszych postów
-
Re: problem z modliszką - chyba umiera ratunku
-
Re: problem z modliszką - chyba umiera ratunku
Zabij ją , zaoszczędź jej tych cierpień...
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum