Mam samca S. Gastrica 5 dni po ostatniej wylince zaraz po wylince zaczął wysuwać na zewnątrz z odwłoka coś, co wygląda jak narządy płciowe i wyginął to w stronę gdzie stoi terra z dorosłą samica, która przeszła wylinkę w tym samym dniu, co on. Zawsze to coś po jakimś czasie chował, ale ostatnio już tego nie chowa przechylone jest w bok nie ważne czy jest w terra czy na ręce czy je czy nawet jak się załatwia to tez to wystaje. Moje pytanie brzmi czy to jest normalne a jeśli nie to czy można mu jakoś pomoc i czy to przeszkodzi mu w kopulacji, bo mam dwie samiczki, do których chciałabym go dopuścić?