mam parke p. paradoxa. trzymam je razem w jednym terra ( podobno wolno) i wygladaja naprawde superb, jest tylko jedno ale. trzymajac je razem w żaden sposób nie moge kontrolowac tempa ich metabolizmu. czy tzrymajac je w ten sposób moge miec nadzieje ze samiec dozyje momentu w którym samica bedzie gotowa do amorów, czy raczej marne szanse? na dodatek to on sie ulokował na samej gorze i ma troche cieplej niz samica ktora siedzi zaraz nad podłożem. z gory dzieki za podpowiedzi
pozdrawiam kuba