Cze! Pamiętacie jak pisalem że moja modliszka zdechła? Wcale nie! Zostawiłem ją na półce bo chciałem mieć jej ciało a potem zakonserwować. Wstałem nazajutrz i patrze a ona się jeszcze ledwo bo ledwo, ale rusza! Więc dałem ją do terrarium i zwiększyłem wilgotność. Dawałem jej picie i...dzisiaj odzyskała siły i jest zdrowa!! Mam tylko jeszcze jedno pytanko. Czy ma jej dzisiaj dać cos do jedzenia, czy jutro??