-
P.paradoxa - łaczenie...
sprawa wyglada tak :
mam 3 sztuki ,samiec ma juz prawie 4 tyg od imaginalnej wylinki a samica z ktorą prubuje go połaczyc juz złożyla w zeszlym tygodniu pierwszy,niezapłodniony kokon.
prubuje juz ponad tydzien ,dzień w dzień i jak do tej pory nic sie nie udało.
Jakie są problemy:
- napoczątku samiec przejawiał niewielkie zainteresowanie samicą...
- dopiero w ciemnym i wilgotnym pomieszczeniu ,tak jakby zaczynal czasem przejawiać zainteresowanie , (nagle energicznie rusza czulkami tuz za samicą) przy lekkim podmuchu nawet szed za nią
-wtedy jednak gdy dotknie tylko samicy,ona odpowiada atakiem,pomimo ze jest w czasie posiłki.JKest bardzo nerwowa i ucieka przed samcem.
- potem juz samiec drugi raz nie prubuje , posadzony za samicą poprostu po nie przechodzi....
Możecie mi cos poradzić?
Ps.
mam jeszcze drugą samice (bez łap chwytnych, straciła przy ost. wylince ,ale żyje) mniejwięcej w zeszlym tyg prubowalem tez samca do tej dopuscić,ale nie przejawiał zainteresowania. Wiec razem na noc zamknolem w sloiku litrowym tą parkę, (wiedziałem ze samca go nie zje). Zastanawialem sie teraz czy on czasem nie zapłodnił jej w nocy, i dlatego teraz jest jeszcze nie chetny do kopulacji...
ale chyba w to sam nie wierze
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum