tak własnie robie. łapie co sie da i jej daje. ale nie wiem czy jej to nie zaszkodzi przez te niby pasożyty. poza tym nie wiem jak z tymi ćmami, bo po przeczytaniu kilku postów na forum stwierdzłem ze kilka osób miało problemy jak za duzo swoim podopiecznym ciem dawali. ale tak właściwie to modliszka sama powinna wiedziec co dla niej dobre a co nie