Rzeczywiscie jakis czas temu ktos pytal sie mnie (poniekad w calkiem kulturalny sposób) czy moze wykorzystac opis modliszek z naszej strony do celow handlowych (okreslil to jako informacje dla klienta)... Zgody udzielilem ale nie bylo mowy o czyms takim ... bezmyslne zerzniecie tekstu z naszej strony.... bez podania zrodla i autorów... poza tym nie klienta tylko klientów.... zupelnie bez sensu...

Bardzo Wam dziekuje za blyskawiczna reakcje....