Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 16

Wątek: No dobra - moja gastrica

  1. #1
    Grochu
    Guest

    No dobra - moja gastrica

    Witam. Mam gastrice, nie wiem która wylinka, ale ma jakieś 3-4 cm.
    no właśnie. Przyjechala do mnie w sobotę, w pociągu zjadła 2 pinki, a w niedzielę rano jeszcze jedn.a od tamtej pory nic nie jadła, mimo, że wielokrotnie atakowala. teraz ma male świerszcze u siebie (jak 1/3 1/2 z niej) i jak je jej podsune, to je atakuje, czasami dwa razy, ale w końcu je zostawia. teraz pytanie - czy ona nie jest głodna, czy one sa po prostu dla niej za duże?

    i teraz następna sprawa - modlicha ma aktualnie fanabox o wymiarach 22x14x20 (dłXszerXwys - wysokość razem z wysokością pokrywki).
    czy nie jest on dla niej za duży? tj. czy będzie ona w stanie upolować sobie w nim ejdzenie bez mojej pomocy (tj. podsuwania jej pokarmu).

    no i trzecia sprawa (-: mam własną "hodowlę" robactwa - tzn. zalągły mi się jakies mole (albo ćmy?) w puszce z migdałami - czy larwy tego paskudztwa będą dla niej dobrą karmą? Są troszkę większe niż pinki.

    I jeszcze jedno - może ktoś mi powiedzieć, która to wylinka (3 cm od poczatku głowy do końca odwloka, bez odnózy)?

    z góry dzięki za wszystkie odpowiedzi


  2. #2
    Grochu
    Guest

    Re: No dobra - moja gastrica

    lo jezu... larwy much. idź z reszta do sklepu wędkarskiego i poproś o pinki. dostaniesz pudełeczko za 1-2 zł.


  3. #3
    PULSAR
    Guest

    Re: No dobra - moja gastrica

    Terrarium za duze, trzymaj w mniejszym i nizszym (z wyjatkiem spodziewanej wylinki). swierszcze moga byc za duze, albo modliszka jest przed wylinka i atakuje zeby odgonic, a nie chwycic swierszcza i zlikwidowac potencjalne zagrozenie na czas wylinki. Patrz na grubosc odwloka, jezeli jest napecznialy i pulsuje, jest najedzona.
    Pinki to larwy mniejszego gatunku muchy, dostepne sa w kazdym sklepie wedkarskim.


  4. #4
    rosea
    Guest

    Re: No dobra - moja gastrica

    modliszki to na tyle szybkie i zdolne bestie, że według mnie mnie powinny sobie poradzić w takim terra ( mówimy tu o twojej liczbie mnogiej ) one nie są jak pająki, mało rucliwe. jeśli ma 3-4 cm to będzie to gdzieś L6. moja el piątka radzi sobie ze świerszczem takim jak połowa jej, więc się nie martw. jeżeli nie je to najprawdopodobniej zbliża się do wylinki albo po prostu nie jest głodna. te ciemki co masz z własnej hodowli mogą być dobrym uzupełnieniem w diecie modliszki.


  5. #5
    Grochu
    Guest

    Re: No dobra - moja gastrica

    e no odwłoczek pulsuje i jest chyba sporawy (-:
    dzisiaj wieczorkiem spróbuje jej świerszcza podsunąć.
    a i jeszcze jedno - czy to normalne, że cały czas wisi na gałązce do góry nogami, czy jest to oznaka zbliżaącej się wylinki?


  6. #6
    rosea
    Guest

    Re: No dobra - moja gastrica

    możlwe, że jest to onaka wylinki. chociać moja też tak ciagle zwisa. przed i po wylince :]


  7. #7
    Grochu
    Guest

    Re: No dobra - moja gastrica

    sprawa wygląda nastepująca - dzisiaj modlicha dalej nic nie zjadła. przed świerszczami na ogół ucieka, na dodatek wyglada na osłabioną - chwieje sie na patykach, a jak ją odkładam do faunaboxa, to na ogół przewraca sie na plecy (przy zdejmowaniu jej z dłoni spada na dno na plecy).
    oprócz tego chyba przy jednym upadku uszkodziła sobie nogę - odstaje jej lekko, ale normalnie nią rusza - tylko tyle, że odstaje - czy jest uszkodzona, czy moze od tak sobie odstawać?
    powiem, że jak jej podsunęłem larwe mola, to zaatakowała ją w ten sposób, że nie udeżyla łapkami w nią, tylko obok niej (larwa była między jej lapkami) tak, jakby ją chciała odstraszyć, a nie, jakby ją chciała złapać.

    poradźcie - czy powinienem sie martwić? czy może zbliża jej sie wylinka?
    nie mam doświadczenia w hodowli owadow, więc nie wiem, czy powiniennem się martwić.


  8. #8
    Grochu
    Guest

    Re: No dobra - moja gastrica

    nastąpiła zmiana - modlicha zamienila się miejscami z patyczakami.
    teraz patyczaki dwa patyczaki siedzą sobie w faunaboxie 22x14x20, a modliszka jest w mniejszym, 14x8x14 (dłXszerXwys).
    ma tam do toważystwa 3 świerszczyki - jak bedize miała ochotę, to sobie zje - w takim terra na pewno je znajdzie - są ciągle w jej poblizu. nie wiem, czy przypadkiem jej nie przeszkadzaja - może je stamtąd usunąć, albo zostawić np. tylko jednego? chodza jej po patykach (-;

    może mi powiecie, że teraz patyczaki nie będą mogły znaleźc pokarmu, ale jednak stawiam większy nacisk na modliszke, niż an patyczaki, z reszta od biedy patyki mogą iśc jeszcze do dużego słoika (18 cm wysoki, 14 cm średnica), ale stwierdziłem, że jakos sobie poradzą - w pudełku jest sporo liści paproci i trzykrotki.


  9. #9
    k_u_b_a
    Guest

    Re: No dobra - moja gastrica

    myślę że nie powinieneś karmić tymi ćmami i ch larwami. mogą mieć jakieś pasożyty. Dla mnie zdechły h. membranacee (najprawdopodobniej) od karmienia "odłowionym" pokarmem były to różne pajączki, ćmy, mole....

  10. #10
    Grochu
    Guest

    Re: No dobra - moja gastrica

    no do tej pory nie zjadła ani jednej larwy, więc akurat tym sie nie przejmuje (-; a moje larwy z resztą raczej nie będą miały pasożytów, bo sa "karmione" migdałami i w puszce z migdałami mieszkają - po prostu nei ma możliwości, żeby jakeś cholerstwo w sobie miały


Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •