Mogą mieć, to zresztą zależy od tego, czym będziesz karmić.

Moje są w pojemnikach mniej więcej 7x10x4 cm. Owocówki są na tyle ruchliwe, że modliszki nie miały kłopotów z ich lokalizacją i złapaniem. Mszyce też. Wylęg świerszcza też. Larwy ochotki i tak im trzeba podrzucać pod sam nos, więc wielkość pojemnika nie ma znaczenia.

Jedna uwaga dodatkowa: u mnie w pojemnikach nie ma żadnego podłoża, a patyczków jest tyle co kot napłakał, więc żaden zwierzak wrzucony jako karma nie ma prawa się schować. To na pewno ułatwia polowanie.

Pozdrawiam,
Borek