U mojego weza narobilo sie w podlożu(drobne drewienka) mase takich czarnych skoczogonków 1-1,5 mm jakies (bardzo szybkie i umia skakać na pare cm) nasypuje troche podłoza do pudelka do kliszy wkładam modliszkę ona musi zjesc ich dosć dużo zeby sie najeść a potem podłoże wsypuje spowrotem wężowi i tak mozna fajnie wykarmić malutkie gastrice jak sie ma tego dużo :-) (tych najczęstszych w terrariach malych i białych nie polecam dawać bo pewnie nawet nie zostaną zauważone...) zastanawiam sie co by bylo gdyby wpuścić pare małych modliszek do węza (95/40/35)