-
Re: o pewnej modliszce
geckonum napisał(a):
> jak zapobiegac takim sytuacjom?
Biorąc pod uwagę całą historię, tak jak ją opisałeś - chyba musisz trzymać psa na smyczy 
Poza pilnowaniem wilgotności, zapewnieniem odpowiedniej wysokości terrarium i odpowiedniego wystroju, żeby modlicha miała się czego złapać - nic nie wymyślisz. Możesz ewentualnie trzymać kciuki, co na pewno nie zaszkodzi, ale pewnie i specjalnie nie pomoże.
Pozdrawiam,
Borek
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum