jeśli chodzio Vacława to cały czas zasypuje mnie i kudlatego pytaniami czy nie załatwimy mu nowych gatunków :-)

Tak naprawde to o ile wiem Czesi ostatnio nie mają nic nowego.... Najlepsi hodowcy jakich znam sa z innych krajów - u nich pojawiają sie gatunki naprawde nowe, których czesto nikt wcześniej w hodowlach nie miał.....

Generalnie mamy kilku znajomych, którym wysyamy nowe gatunki - oni wysylają nam to co się wykluje u nich. Przy sprowadzaniu nowych modliszek dobrze jest rozprowadzić gatunek po kilkunastu godnych zaufania hodowcach i zobaczyc komu się uda to rozmnożyć.....