Eh.. ja uważam że nawet wypisanie bezkręgowcow ma sens .. w końcu nie chodzi o liczenie młodych modliszek czy patyczakow ktore sie urodzily ale o gatunki z ktorymi mamy lub mielismy stycznosc. Czy to tak trudno raz na miesac poswiecic pol godzinki na to?

mantid nie moge sie doczekac stronki

Pozdrawiam, Piotr