-
amputacja odnóża chwytnego
Odnóże chwytne jedenj z moich Hierodul wygięło się w czasie wylinki. Jest skierowane do tyłu i choć modliszka potrafi nim poruszać nie potrafi go używać. Modlicha ma już około 4cm i chyba jest samcem (jakoś trudniej liczy się ich segmenty niż u gastric). Mam więc dylemat czy amputować mu odnóże. Jeżeli chodzi o karmienie to no problem gdyż moge to robić pensetą ale czy taki samiec da sobie rady z samicą?? Ale z drugiej strony czy warto sprawiać mu cierpienie skoro odnóże może i tak nie zdążyć się zregenerować?? (podobno chwytne trudniej sie regenerują).
-
Re: amputacja odnóża chwytnego
Jeszcze ma ze 2 wylinki...moze lepiej nie amputuj, jak wylinieje moze sie poprawi (tylko czy uda mu sie z tym wyliniec).
-
Re: amputacja odnóża chwytnego
wiesz moja gastrica jak trzyma cos w łapce(jakiegos konika lub cos) to drugą i tak sobie zdoła złapac innego, wiec mysle ze twoj modlsizek z jedną reką sobie poradzi i zjedzeniem i z samicą
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum