Amputacja.

[--->Mimi<---]

Moja modliszka gwinejska miala problem z wyciągnięciem nogi z wylinki po 20 minutach nic nie zdziałała to jej pomogłem wyjąc i teraz ma taką nieco wydłużoną i raczej niesprawna i wygietą w górę. Zastanawiam sie czy jej tej nogi nie pozbawić bo na nic jej się ta noga nie zda a tylko przeszkadza. Tylko powiedcie czy warto i ewentualnie jak to zrobić zeby modliszce nic złego nie zrobić. Modliszka jest w takim wieku że nózka jej zdazy napewno odrosnąc.

[Krzysztof.W]

Odetnij odnóże opcinaczkami do paznokci w tym miejscu w którym uznasz że powinieneś to zrobić, tylko z wyczuciem to zrób.
Jeśli tego nie uczynisz to w czasie następnej wylinki modliszka straci nóżkę, albo co gorzej.
Po zabiegu odnóże powinno odrosnać po 2 -uch wylinkach całkowicie.


Pozdrawiam

[mantid]

Widzę, że niekłamany autorytet we wszystkich dziedzinach mnie juz wyprzedzil........
Ja raczej amputowalbym cale odnoze, ale w koncu co ja sie na tym znam........

[--->Mimi<---]

To w koncu co mam zrobić? Jak amputowac całe odnóze? Chyba nie urwac poprostu?

[Krzysztof.W]

Najlepiej amputuj odnóże w całości , tak będzie najlepiej.
Broń Borze nie urywaj :0 D.


Pozdrowienia dla wszystkich.

[--->Mimi<---]

amputuj w całości - nie urywaj .... jak mam nie wyrywając amputowac w całości żeby wyciąc nogę ze stawu???

[AGAM]

ja uciołem kawałek a modliszka sama odgryzłą resztę. Nie wiem jak to zwykle bywa ale to mi wygląda na dobry sposób bo trudno uciąć całość nie urywając... ale tak było u mnie - nie wiem jak będzie u Ciebie

[AGAM]

odnóże amputowane w całości szybciej i ładniej odrośnie

[--->Mimi<---]

moze utne tóż przy stawie?hm..... udowym jesli można to tak określić.

[Krzysztof.W]

O jejku Mimi.
Przeciecz jest pewna różnica między "odcięciem a urwaniem" odnóża. "Odcinasz" nożyczkami , opcinaczkami , skalpelem itp. ,a "urywasz" palcami, szczypcami , pincetą.

Mam przyjechać do ciebie i amputować tą nóżkę modliszce bez wyrywania (żart) :P.