-
Klopoty z modlichą
Help!!! moja modlicha zle wyszla z wylinki za nisko się zawiesiła i nie wyszły jej nogi. pomoglem jej ale troche za puzno i są bezwładne
co mam robic????!!!!
Chemical_Ali
GG: 2000161
-
Re: Klopoty z modlichą
Z Twojego opisu wynika ze chodzi o tylne nogi. Amputuj je (albo przynajmniej jedna, bardziej zdeformowana). Przy nastepnej wylince powinna ja(je) zregenerowac. Jesli ich nie amputujesz beda jej bardzo przeszkadzac i byc moze uniemozliwia kolejna wylinke. Nie ma tez sensu urywac kawalka nogi, gdyz cala zdecydowanie szybciej regeneruje.
Pozdrawiam
-
Re: Klopoty z modlichą
cze
juz nic nie mozesz zrobic , zostaje tylko czekanie,moze przy nastepnej wylince sie poprawi ale to ciezko powiedziec, poprostu musisz sie nia opiekowac do nastepnej wylinki,jezeli byla to imaginalna wylinka to juz nic sie nie da zrobic.
pozdrowienia i powodzenia Padre
-
Re: Klopoty z modlichą
no dobra rada mantid
Pozdrowienia Padre
-
Re: Klopoty z modlichą
Thx mantid myślę ze tak będzie najlepiej
ale troche mi szkoda tych nóg i nie wiem czy wyjdzie z następnej wylinki
(teraz jest po 7)
Chemical_Ali
GG: 2000161
-
Re: Klopoty z modlichą
A tak w ogóle to jaką miała wilgotnaść bo żadko się zdaża żeby modliszka w dobrych warunkach źle wyszła z wylinki i miała dużo przestrzeni nad sobą?
-
Re: Klopoty z modlichą
sory ze tak dlugo ale dzienki za wszystki posty moje modlicha
wcieła duzego świerszcza i chyba szykuje sie do wylinki.
nara
-
Re: Klopoty z modlichą
Modlicha już wyszła z wylinki (bez rzadnych problemów) ale jej odnóża sie niezregenerowały nie wiem czy to nie była przedostatnia wylinka
bo widać już zarodki skrzydeł.
Czy ma ona szansę na nogi????
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum