To, to jeszcze pryszcz - jak ja byłem mały, to na trzmiela mówiliśmy bąk, na kosarza pająk, na omacnicę spichrzankę mól, na pasikoniki grające wieczorami - świerszcze... :P
To, to jeszcze pryszcz - jak ja byłem mały, to na trzmiela mówiliśmy bąk, na kosarza pająk, na omacnicę spichrzankę mól, na pasikoniki grające wieczorami - świerszcze... :P