-
Nepenthes alata
Witam.
Miałem kiedyś roślinki owadżerne ale mie zmarniały (prawdopodobnie pleśń,tzn za duża wilgoć a zamało wietrzenia) .
Teraz zakupiłem ładny okaz n.alata. Jak narazie wszystko jest dobrze(mam go około tygodnia),tylko po zakupie musiałem obciąć 4 dzbanki bo za mała wilgotność w sklepie.
Mam dwa pytanie :
1. Staram sięutrzymać jak najwyższą wilgotność,tzn nie jest on w pojemniku,gdyż normalnie wygląda dużo bardziej atrakcyjnie,ale spryskuje go około8-10 razy dziennie (przechodząc,a obok stoi zraszacz) i pod nim stoi tacka z wodą do które po pierwsze skapuje nadmiar wody z lići,a po drugie zapewnia parowanie .
Czy to wystarczy?
2.Jeśli taka wilgotność jest wystarczająca to po jakim czasie roślina zaczenie puszczać dzbanki ? Bo narazie 3 nowo rozwijające się liście mają zeschłe jeszcze końcówki.
Pozdrawiam
-
Re: Nepenthes alata
Wyraze tu niesmiale przypuszczenie, ze predzej znudzi ci sie 10 razy dziennie go spryskiwac niz zacznie puszczac dzbanki.... Ale nigdy nic nie wiadomo; oryginalne N. alata jak i N. x ventrata, bardzo czesto sprzedawane w sklepach z plakietką alaty, sa wytrzymale i mogą bardzo dobrze rosnąc w pomieszczeniu (szczegolnie ten drugi). Na pewno "zielone" bedzie ci roslo bardzo dobrze, z dzbankami zawsze duzo gorzej - zycze sukcesow, pozdrawiam
Agata
-
Re: Nepenthes alata
ja kupilem zeschlego nepenthes x coccinea wsadzilem go do terrarium o wilgotnosci powietrze 90% spryskiwalem raz dziennie i pierwszy dzbanek puscil po jakims mieciacu - dwoch.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum