Witam.
Miałem kiedyś roślinki owadżerne ale mie zmarniały (prawdopodobnie pleśń,tzn za duża wilgoć a zamało wietrzenia) .
Teraz zakupiłem ładny okaz n.alata. Jak narazie wszystko jest dobrze(mam go około tygodnia),tylko po zakupie musiałem obciąć 4 dzbanki bo za mała wilgotność w sklepie.
Mam dwa pytanie :
1. Staram sięutrzymać jak najwyższą wilgotność,tzn nie jest on w pojemniku,gdyż normalnie wygląda dużo bardziej atrakcyjnie,ale spryskuje go około8-10 razy dziennie (przechodząc,a obok stoi zraszacz) i pod nim stoi tacka z wodą do które po pierwsze skapuje nadmiar wody z lići,a po drugie zapewnia parowanie .
Czy to wystarczy?

2.Jeśli taka wilgotność jest wystarczająca to po jakim czasie roślina zaczenie puszczać dzbanki ? Bo narazie 3 nowo rozwijające się liście mają zeschłe jeszcze końcówki.

Pozdrawiam