sprobuj złapać kilka do słoiczka czy innego pojemnieka i pojdź do gorodniczego, tylko jakiegoś małego, bo w marketach ogrodniczych to się przeważnie na niczym nie znają. zrobiłem tak kiedys i sprzedawca od razu rozpoznał i środek polecił
sprobuj złapać kilka do słoiczka czy innego pojemnieka i pojdź do gorodniczego, tylko jakiegoś małego, bo w marketach ogrodniczych to się przeważnie na niczym nie znają. zrobiłem tak kiedys i sprzedawca od razu rozpoznał i środek polecił