-
Strąkowiec fasolowy
Acanthoscelides obtectus, jak ktoś chce rzucić okiem w google.
Hmmm... cóż, od jakiegoś czasu przekonuję się, że jest to doskonała karmówka.
1. Łatwy w hodowli. Całość sprowadza się do: "wypełnij słoik fasolą, włóż kilka chrząszczy, odczekaj z 3 miesiące" Cykl pewnie można skrócić. Jak dotąd, nie testowałem wyższych temperatur jak 24 - 27 st. C. Dodam, że w międzyczasie nie trzeba NIC robić. Nie pilnuje się nawet wilgotności (wystarcza pokojowa), podobnie temperatura.
2. Dość długi cykl rozwojowy (jak na tak małego owada) rekompensuje płodnością.
3. Pożera go większość moich drapieżców. Skarmiam nim ptaszniki, od L2 do L5 (jakoś nie jest dla nich za twardy), młode modlichy, trzyszcze (nawet larwy L1 je jedzą), mrówkolwy, małe biegacze. Krajowe pająki też zawsze się skuszą
Jeśli ktoś ma lub miał możliwość ich testowania, proszę o wymianę doświadczeń na forum.
-
Re: Strąkowiec fasolowy
O, ciekawe. Do jakich rozmiarów dorasta? I skąd go mogę wziąć? Przeryć działeczkę w poszukiwaniu robaczywej fasolki?
-
Re: Strąkowiec fasolowy
Ok. 3-4 mm.
Ja prowadzę swoją hodowlę od paru ładnych lat. Porcję zarodową dostałem z SGGW. Być może są do złapania w "zapuszczonych" kuchniach, bo ten gatunek preferuje suchą, magazynowaną fasolę. Dzięki temu jest jeszcze lepszy, bo taka fasola w zasadzie nie psuje się i nie pleśnieje (w warunkach pokojowych),
-
Re: Strąkowiec fasolowy
blisko rok je hodowałem, raczej rekreacyjnie. na karmę szły tylko kiedy nie miałem nic innego. świetne robaczki do obserwacji. przed słoikiem z fasolą można usiąść jak przed telewizorem zawsze coś się dzieje, jakiś robaczek gdzieś idzie, inny akurat wyłazi z ziarna...
-
Re: Strąkowiec fasolowy
Mozesz go wziasc np stad:
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=52708477
Swoja droga wyjatkowa hodowczyni - sprzedajaca cos dobrego za baaaardzo male pieniadza - Żadkość - dlatego specjalna pochwala dla niej - polecam ta Pania!!!
-
Re: Strąkowiec fasolowy
I jeszce jeden link (zreszta do tej samej osoby tylko ze tu na tej stronie):
http://www.terrarium.com.pl/forum/re...13&i=229&t=229
-
Re: Strąkowiec fasolowy
Dzięki Wam za info.
Muszę poszperać w kuchni.
-
Re: Strąkowiec fasolowy
Niestety chyba tej Pani się coś pomyliło. Jak może karmić i sprzedawać larwy, które przechodzą rozwój wewnątrz ziaren fasoli? Wyjęte z niej, zdychają. Ponadto larwa strąkowca wygląda tak:
KLIK!
(na zdjęciu jest larwy ryjkowca, jednak przedstawiciele tej rodziny są bardzo podobni)
Ona sprzedaje trojszyka (Tribolium sp.), nie strąkowca (Acanthoscelides obtectus) - sama podaje takie info w linku z TCP.
-
Re: Strąkowiec fasolowy
Ja miałem z nimi bardzo krótkie doświadczenie.
Mianowicie wiem tylko tyle, że nie przepadają za grochem :]
Swoją porcję zarodową (kilkanaście, kilkadziesiąt osobników) umieściłem w słoiku z grochem, a nie z fasolą. Kiedy padły imago, po paru miesiącach wyszły mi maksymalnie 2 sztuki nowego pokolenia
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum