czy mlode swierszcze same sobie poradza wyjsc z pudelka?? czy naprzyklad wylinke tam przechodza czy cos?? bo zaczynam sie oboawaiac o moje bo nie dawno sie wykluly ale praktycnzie wszystkie siedza w pojemniku z tofrem i nie maja zamiaru go opuszczac, i nie wiem czy przezyja bez zarcia bo jabklo i zarcie dla rybek jest poza pudelkiem. Jak wy to zalatwiacie?? najbardizej pytam dark raptora bo to potomkowie jago swierszczy