Jeśli zostały przechłodzone (nie wiem jakie masz warunki na oknie) to spokojnie je ożywisz.
Jeśli nie zabiła ich chemia (jak pisał wrbirds), a agama je zjada, to nie widzę problemu (zwłaszcza, że są świeżutkie). W przypadku ususzenia pewnie możesz wwalić je do zamrażarki i podawać jako taki pokarm. Jednak tu raczej powinni się wypowiedzieć hodowcy gadów.