Wstężyk gajowy. Nie sa ani trujące, ani pod ochroną, ale mają ciekawy mechanizm obronny. Zaatakowane wydzielają takie ilości śluzu, że dosłownie zaklejają napastnika. Dodatkowo ich muszla jest tak twarda, że nawet żółwie czerwonolice mają problemy z jej zmiażdżeniem.